|
 Co trzeci z nas jako główny powód popsucia wakacji wskazuje komary – pokazują badania TNS OBOP. Bardziej denerwuje nas tylko niekorzystna aura. Trudno się dziwić, skoro swędzące bąble mogą skutecznie uprzykrzyć wakacyjny wypoczynek. Wiadomo, że komarów nie sposób w tym roku uniknąć, z tego względu podpowiadamy jak sobie z nimi radzić.
 Ostatnie upalne dni sprawiły, że dostrzegliśmy jak ważne są w naszych domach i mieszkaniach odpowiednio przygotowane na wysokie temperatury okna. To właśnie one stają w takich dniach przed szeregiem zadań specjalnych. Nadmierne nasłonecznienie, wysokie temperatury wewnątrz mieszkań, czy wreszcie uciążliwe insekty, które dostają się do domu przez otwarte okna. Jak uniknąć tych problemów w przyszłości?
 W upalne dni chcemy mieć w domu jak najwięcej świeżego powietrza. Otwarte balkony „zapraszają” niepożądanych fruwających gości, którzy razem z przyjemnym wiatrem wlatują do naszych mieszkań. Komary przypominają o sobie zwłaszcza wieczorem, kiedy temperatura w domu jest wyższa niż otoczenia, a pokoje rozświetlone są sztucznym światłem. Moskitiera zamontowana w oknie jest najprostszym sposobem na pozbycie się uciążliwych owadów.
Lato jest już coraz bliżej, a wraz z nim słońce, plaża, las, woda i ... komary! Niestety, komary, meszki i kleszcze potrafią zakłócić nawet najbardziej wyczekany urlop. Według badania TNS OBOP co trzeci badany wskazuje gryzące komary jako powód skutecznego popsucia wakacji. Wyższe wskazania uzyskała tylko zła pogoda (72%).
W Polsce rejestruje się rocznie do 50 przypadków malarii importowanej, w tym nierzadko ciężkie postacie kliniczne wywoływane przez Plasmodium falciparum. Ponadto, dość istotna liczba Polaków jest leczona poza granicami kraju, na terenach malarycznych lub w drodze powrotnej do kraju. Wysoce niepokojąca jest wysoka śmiertelność z powodu ciężkiej lub nierozpoznanej malarii. Dlatego jeżeli chcesz spędzić wakacje za granicą, sprawdź czy nie są to tereny zagrożone tą chorobą.
 Z powodu bardzo ciepłej w tym roku zimy owady mają wyjątkowo sprzyjające warunki do rozwoju. Za pogodowe anomalie zapłacimy plagą meszek, kleszczy i innych owadów, które wylęgły się wcześniej niż zwykle. Bardzo możliwe, że w tym roku owadów będzie znaczne więcej niż w ubiegłym latach - podaje "Gazeta Lubuska".
|

|

|

|
|
Uzależnia i powoduje, że ci którzy szukali dotąd zastosowania dla "nadmiarowych" białek, mają problem co zrobić z żółtkami. »
|

|

|

|

|
|
|